Mieszkanie na warszawskiej Woli, zrealizowane przez Beatę Napierałę z pracowni Modify-Architektura Wnętrz to projekt stawiający na barwy bieli i szarości. Stonowaną kolorystykę uzupełniły tu nowoczesne materiały wykończeniowe, proste bryły mebli, geometryczne wzory oraz nieoczywiste złote i miedziane dodatki. Całość zachwyca czystością formy i przytulnością.
Mieszkanie o powierzchni 71 m kw. zostało zaprojektowane przez Beatę Napierałę z pracowni Modify-Architektura Wnętrz. Działania projektowe zostały podjęte już na wczesnym etapie powstawania inwestycji. Ten krok spowodował, że architektka mogła wprowadzić kilka znaczących zmian w układzie ścian oraz instalacji elektrycznych i wodnokanalizacyjnych. Kolory bieli i szarości to ukochane barwy Inwestorki, dlatego musiały stać się podstawą koncepcji aranżacji. Szarość i biel stały się idealnym tłem do wprowadzenia prostych brył oraz geometrycznych wzorów. Przestrzeń ożywiły elementy w kolorze drewna, miedzi i złota.
Ściana w miedzi
Wspomniane wcześniej kolory dominują w strefie dziennej mieszkania – kuchni, salonie oraz w przedpokoju. Przestronne okna nadają wnętrzu jasności i powiększają je wizualnie. Aby dodać przytulności, podłoga wyłożona została drewnopodobnymi panelami winylowymi, wstawiono tu również gięte krzesła oraz wygodny szary narożnik. Dekoracyjna ścianka za telewizorem została wykonana z laminatu imitującego miedzianą, delikatnie szczotkowaną blachę.
Praktyczny blat kuchenny
Sercem mieszkania jest kuchnia utrzymana w głównych kolorach całej koncepcji. W efekcie powstała minimalistyczna i w pełni funkcjonalna przestrzeń. Właścicielce zależało na wyposażenie kuchni w wygodny blat roboczy. Architektka z pracowni Modify postawiła na sprawdzony materiał – konglomerat Cosentino Silestone w odcieniu Lagoon. Idealnie wkomponowuje się on kolorystycznie do projektu, a jednocześnie ma też swoje walory praktyczne – jest łatwy w utrzymaniu czystości, odporny na zarysowania, plamy i uderzenia.
Geometryczna sypialnia
Centralnym elementem sypialni jest łóżko z efektownym wezgłowiem. Oryginalne tapicerowanie zostało poprzecinane złotymi listwami. Elementami ocieplającymi przestrzeń jest tu fornir dębowy w formie panelu na ścianie oraz szafek nocnych. Po bokach wezgłowia zastosowano poziome oświetlenie led, dające przyjemne światło, nadające nastrojowości pomieszczeniu, szczególnie po zmroku.
Łazienka z konglomeratem
Łazienka oraz oddzielna toaleta utrzymane zostały w identycznej tonacji kolorystycznej. Zastosowano tu czarną armaturę oraz podobne dodatki i efektowną geometryczną tapetę. W obydwu pomieszczeniach blaty podumywalkowe to zastosowane uprzednio w kuchni, konglomeraty Cosentino Silestone, w tym samym kolorze. Materiał idealnie pasujący do zastosowań w przestrzeniach kuchennych jak i w łazienkach, harmonijnie współgra z całym wnętrzem.
Fot. Michał Młynarczyk
Więcej na www.cosentino.com