Niewypłacalności: charakterystyka poszczególnych rynków

Allianz Trade przedstawia prognozy regionalne z punktu niewypłacalności firm.

Ameryka Północna jest liderem globalnego odbicia w zakresie niewypłacalności przedsiębiorstw w 2024 i 2025 r., przy czym w Stanach Zjednoczonych skok ich liczby przedłuży się (+31% w 2024 r. i +12% w 2025 r., z +40% w 2023 r.), a Kanada odnotuje umiarkowany spadek w stosunku do głównego trendu wzrostowego odnotowanego od 2022 r. (odpowiednio +39% i -4% z +41%).

W przypadku Stanów Zjednoczonych „nadrabianie zaległości” odzwierciedla głównie opóźnioną normalizację po nietypowym okresie, w którym połączenie wsparcia państwa i silnego ożywienia zysków po pandemii Covid-19 doprowadziło amerykańskie firmy do gromadzenia buforów finansowych. Te ostatnie były jednak stopniowo wykorzystywane, zwłaszcza przez MŚP, aby poradzić sobie z ostrym zaostrzeniem warunków finansowania w latach 2022-2023, a bardziej ogólnie przez wszystkie firmy zmagające się z koniecznością zmiany swoich modeli biznesowych na dynamicznym, ale wysoce konkurencyjnym rynku wewnętrznym. W 2025 r. spodziewamy się, że miękkie lądowanie amerykańskiej gospodarki doprowadzi do kolejnego znacznego wzrostu liczby niewypłacalności przedsiębiorstw, pomimo ulgi jaką przynosi cykl luzowania polityki pieniężnej. Oznaczałoby to powrót do ponad 27 800 niewypłacalności w 2025 r., nieco powyżej średniej z lat 2016-2019 (23 000), ale nadal na niskim poziomie z perspektywy historycznej (34 000 dla średniej z lat 2000-2020, 41 000 dla średniej z lat 1990-2020).

Jednak w przypadku Kanady liczba niewypłacalności prawdopodobnie osiągnie 15-letni rekord na poziomie ponad 5 100 przypadków w 2024 r., tj. znacznie powyżej (+87%) średniej z lat 2016-2019 (2 750 przypadków), z kolejnym dużym wzrostem tych zdarzeń w hotelarstwie, budownictwie i handlu detalicznym – łącznie odpowiadających za 40% przypadków niewypłacalności. Skok ten można w dużej mierze wytłumaczyć wygaśnięciem terminu spłaty pożyczek Covid, co dodatkowo obciążyło finanse wielu firm – oprócz i tak już wysokich kosztów operacyjnych i kosztów finansowania zewnętrznego w trudnym kontekście niższego wzrostu gospodarczego. W latach 2025 i 2026 spodziewamy się, że ożywienie popytu przyczyni się do pierwszego spadku liczby niewypłacalności przedsiębiorstw w 2025 r. do nieco mniej niż 5 000 przypadków (-4%), przed większą poprawą w 2026 r. do 4 500 przypadków (-9%).

W Ameryce Łacińskiej Brazylia prawdopodobnie odnotuje znaczny wzrost liczby niewypłacalności przedsiębiorstw w 2024 r. (+33% r/r), co przedłuży trend, który rozpoczął się w 2023 r. (+39%) wraz z ciągłym spowolnieniem gospodarki w ostatnich latach. Patrząc w przyszłość, ponieważ spodziewamy się, że ożywienie aktywności gospodarczej będzie ograniczone, a polityka pieniężna nadal wywierać będzie presję na finanse firm poprzez cykl zacieśniania zapoczątkowany we wrześniu 2024 r., liczba niewypłacalności przedsiębiorstw powinna nadal osiągać wysokie poziomy w nadchodzących latach, z ponad 3400 i 3200 przypadkami odpowiednio w 2025 i 2026 roku.   

W Europie Zachodniej spodziewamy się, że 2024 r. będzie kolejnym, trzecim rokiem z rzędu wzrostu liczby niewypłacalności przedsiębiorstw na poziomie regionalnym (+14% r/r z +15% w 2023 r.), co sprawi, że region znacznie przekroczy liczbę przypadków sprzed pandemii (o +22% w porównaniu ze średnią z lat 2016-2019; z +7% w 2023 r.). Holandia (+35% r/r), Irlandia (+33%) i Szwecja (+29%) powinny odnotować największe wzrosty ich liczby, podczas gdy większość krajów nadal odnotowywać będzie dwucyfrowy wzrost, w szczególności rynki Niemiec (+25%), Francji (+18%) i Włoch (+22%). Jednak trzy kraje dla odmiany cechują się osłabieniem (Wielka Brytania i Norwegia) lub nawet odwróceniem trendu spadkowego (Dania). Jak wskazuje nasz model zmiany reżimu niewypłacalności i nasz model niewypłacalności oparty na cyklu koniunkturalnym, w 2025 r. powinien nastąpić szeroko zakrojony, ale umiarkowany w swojej skali spadek liczby niewypłacalności we wszystkich krajach (-3% dla wskaźnika regionalnego), z Niemcami, Włochami, Hiszpanią i Portugalią jako wyjątkami od tego trendu. Będzie to oznaczać, że większość krajów nadal będzie odnotowywać więcej przypadków niewypłacalności niż w latach 2016-19.

W Niemczech liczba niewypłacalności przedsiębiorstw prawdopodobnie będzie nadal rosnąć aż do 2026 roku. Trend wzrostowy, który rozpoczął się w 2023 r., z opóźnieniem w porównaniu z większością innych krajów europejskich, jest na dobrej drodze do zakończenia 2024 r. kolejnym rekordem wzrostu skali niewypłącalności (do +25% r/r z +22% w 2023 r.) – i to przy udziale wszystkich sektorów, w szczególności zaś handlu, usług B2B, budownictwa/nieruchomości i produkcji – także najbardziej znanych firm. Połączenie kwestii zarówno cyklicznych (recesja, warunki finansowania), jak i strukturalnych (konkurencyjność, zielona transformacja) przekłada się na rosnącą liczbę firm zmagających się z trudnym krajobrazem. W tym kontekście oczekiwana niewielka poprawa aktywności gospodarczej ma jedynie złagodzić wzrost liczby niewypłacalności przedsiębiorstw w 2025 r. (+4% r/r, do 23 000 przypadków), a następnie wywrzeć większy wpływ w 2026 r. (-4% do 22 100), ponieważ firmy odczuwać powinny coraz większe odciążenie presji na swoje finanse dzięki niższym kosztom finansowania zewnętrznego wynikającym ze spadku stóp procentowych.

We Francji w 2024 r. zapowiada się nowy rekord liczby niewypłacalnych przedsiębiorstw. Pomimo oznak złagodzenia w ostatnim okresie, rok bieżący prawdopodobnie zakończy się trzecim z rzędu znacznym wzrostem niewypłacalności (+18% r/r, po +49% i +35% odpowiednio w 2022 i 2023 r.). Roczna liczba osiągnie 67 000 przypadków, tj. znacznie powyżej poziomów sprzed pandemii (+22% powyżej średniej z lat 2016-2019), co potwierdza efekt „nadrabiania zaległości” w stosunku do cyklu gospodarczego i prostej normalizacji po pandemii COVID-19. W rzeczywistości liczba niewypłacalności znacznie przekracza średnią z lat 2010-2019 w wielu sektorach takich jak: transport/magazynowanie, informacja/komunikacja, handel detaliczny, motoryzacja, nieruchomości/finanse/ubezpieczenia, hotele/restauracje oraz usługi, zarówno dla osób fizycznych, jak i firm. Spodziewamy się nieco niższej liczby niewypłacalności przedsiębiorstw w 2025 i 2026 r., ponieważ wzrost PKB ma umiarkowanie przyspieszyć z +1,1% w 2024 r. do +1,4% w 2025 r., do czego przyczyni się poluzowanie warunków kredytowych przez EBC. Nadal oznaczałoby to jednak ponad 60 000 przypadków niewypłacalnych firm w latach 2025 i 2026.

W Wielkiej Brytanii spodziewamy się, że do 2026 r. liczba niewypłacalności przedsiębiorstw utrzyma się na poziomie o około 30% wyższym niż przed pandemią. Pomimo pierwszych oznak plateau, za cały 2024 r. uzasadnione jest oczekiwanie osiągnięcia nowego maksimum niewypłacalności, tj. ponad 29 000 ich przypadków (+5%), co stanowiłoby rekord od 12 lat. Wciąż zwiększa się liczba niewypłacalności w budownictwie, handlu i hotelarstwie (odpowiednio 18% całkowitej liczby przypadków, 15% i 14%). Firmy zmagały się w ostatnich latach z kolejnymi wstrząsami i wyzwaniami, od kwestii związanych z Brexitem i szokiem Covid-19, po silne zacieśnienie polityki pieniężnej i „lepką”, trudna do zwalczenia inflację. Ponieważ w 2025 r. tempo wzrostu gospodarczego w Wielkiej Brytanii powinno już wzrosnąć, spodziewamy się nadejścia okresu stopniowego zmniejszania presja dla firm, co przełoży się na nieco niższą liczbę niewypłacalności przedsiębiorstw, wynoszącą odpowiednio około 27 500 i 26 300 przypadków w 2025 i 2026 roku.

We Włoszech, po ostatnich niestabilnych latach trend wzrostowy w zakresie niewypłacalności przedsiębiorstw wydaje się być dobrze zakorzeniony, utrwalony – z naprzemiennie dużymi spadkami (2020, 2022) i silnymi odbiciami (2021, 2023). W 2024 r., podobnie jak w 2023 r. niestety wszystkie główne sektory (z wyjątkiem nieruchomości) będą przyczyniać się do wzrostu liczby niewypłacalności przedsiębiorstw, przy znacznym udziale w ich liczbie m.in. handlu (odpowiadającego za 24% wyniku od początku roku według stanu na sierpień 2024 r.), budownictwa (18%), przemysłu (17%) i hotelarstwa (10%). Oczekujemy, że „nadrabianie zaległości” (tj. odwieszanie obowiązków i procedur niewypłacalnościowych – zawieszonych na czas kryzysu) będzie kontynuowane we Włoszech, gdzie liczba niewypłacalności przedsiębiorstw jest nadal znacznie niższa niż przed pandemią (o -17% na koniec 2024 r.) – nawet jeśli kontekst prawny stworzony przez „Codice della crisi e dell’insolvenza”, z nowym postępowaniem pozasądowym, de facto ogranicza oficjalną liczbę niewypłacalności. Przyspieszenie wzrostu gospodarczego prognozowane na lata 2025 i 2026 w porównaniu z 2024 r. będzie jednak niewystarczające, aby zatrzymać trend wzrostu niewypłacalności, co pozwala nam szacować 9 700 niewypłacalności włoskich firm w 2025 r. (+4%) i 10 000 na 2026 r. (+3%).

Hiszpania była jednym z europejskich wyjątków pod względem niewypłacalności przedsiębiorstw, z trendem odwrotnym w porównaniu z innymi krajami: jak widać już w 2020 r. (niewielki spadek), 2021 r. (ogromny wzrost) i 2023 r. (zauważalny spadek, częściowo z powodu tymczasowego strajku pracowników sądów). W 2024 r. odporność gospodarki, z silniejszym niż oczekiwano eksportem towarów i usług niezwiązanych z podróżami, dzięki rekordowemu sezonowi turystycznemu, była kluczem do utrzymania raczej stabilnej liczby niewypłacalności, nawet jeśli roczny wynik zakończy się ich wzrostem (+7% z -27% w 2023 r., przy 4 850 przypadkach) ze względu na efekt bazowy sztucznie niskiego poziomu z 1. kwartału 2023 r. Podczas gdy wszystkie główne sektory już znacznie przekraczają swoją średnią liczbę niewypłacalności z lat 2016-2019, spodziewamy się, że spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego będzie skutkować przedłużaniem się wysokiej liczby niewypłacalności w 2025 r. (+1% do 4 900 niewypłacalności) i 2026 r. (-6% do 4 600 spraw).

W krajach Beneluksu to Holandia wyróżnia się w 2024 r. znacznym wzrostem liczby niewypłacalności przedsiębiorstw, który osiągnie pułap +35%r/r, co wynika z późniejszego niż w innych krajach początku nadrabiania zaległości po pandemii COVID-19 (tj. odwieszenia obowiązków i procedur niewypłacalności). Zauważalny wzrost liczby niewypłacalności w sektorach budowlanym, handlowym i B2C zwiększy ostateczną ich liczbę do 4400 firm, co stanowi siedmioletni rekord, na poziomie 8% powyżej poziomu sprzed pandemii – przy czym wszystkie główne sektory z wyjątkiem handlu przekroczą średnią liczbę niewypłacalności z lat 2016-2019. Patrząc w przyszłość, spodziewamy się, że ożywienie popytu krajowego i zewnętrznego (a wiele holenderskich firm jest silnie narażonych na globalny cykl koniunktury handlowej) doprowadzi do stopniowej poprawy sytuacji niderlandzkich przedsiębiorstw, co przełoży się na pewną stabilizację liczby ich niewypłacalności do około 4300 przypadków (-2% i -1% odpowiednio w 2025 i 2026 r.).

W Belgii, gdzie nadrabianie zaległości w zakresie niewypłacalności przedsiębiorstw rozpoczęło się wcześniej (2022 r.) i już okazało się znaczące, liczba niewypłacalności ma osiągnąć 10-letni rekord w 2024 r., z ponad 11 000 przypadków (+8%) – i zauważalnym wzrostem ich liczby w budownictwie, transporcie i logistyce. W latach 2025 i 2026 spodziewamy się, że poprawa warunków gospodarczych i finansowych, choć umiarkowana, będzie sprzyjać zmniejszeniu liczby niewypłacalności belgijskich przedsiębiorstw, ze stopniowym powrotem do średniej z lat 2016-19 do końca 2026 r., po 10 600 przypadkach w 2025 r. i mniej niż 10 000 przypadków w 2026 r.

Austria jest na drodze do odnotowania w 2024 r.  6 500 niewypłacalności przedsiębiorstw (tj. +20% w porównaniu z 2023 r.), co stanowi rekordową ich liczbę od 2015 r. i trzeci wynik w ogóle – z kolejnym wzrostem w budownictwie i hotelarstwie, a także wzrostem upadłości znanych i dużych firm. Spodziewamy się, że ten szczyt zakończy fazę nadrabiania zaległości w stosunku do sztucznie niskich poziomów w porównaniu z okresem sprzed pandemii, a stopniowe ożywienie gospodarki pozwoli na odwrócenie trendu spadkowego w 2025 r. (-8% do mniej niż 6 000 przypadków) i 2026 r. (-11% do 5 300 przypadków).

Szwajcaria w 2024 r. prawdopodobnie odnotuje nowy rekord liczby niewypłacalnych przedsiębiorstw, z ponad 8 100 przypadkami, po czwartym z rzędu roku wzrostów (do +11% w 2024 r. po +8% w 2023 r.). Sugeruje to, że fundamenty gospodarcze i finansowe nie są jeszcze wystarczające, aby uniknąć przedłużenia nadrabiania zaległości w zakresie niewypłacalności przedsiębiorstw, które miało już miejsce w 2022 i 2023 r. – nawet po wyłączeniu konkretnych przypadków rozwiązań (restrukturyzacyjnych) z powodów organizacyjnych, które odnoszą się do art. 731b RODO. Oczekujemy, że umiarkowane przyspieszenie wzrostu gospodarczego, wraz z umocnieniem się franka szwajcarskiego w firmach zorientowanych na eksport, ograniczy poprawę sytuacji w zakresie niewypłacalności przedsiębiorstw, których liczba ma pozostać do 2026 r. powyżej poziomów z lat 2018-2019, z ponad 8 000 i 7 400 niewypłacalnych firm odpowiednio w 2025 i 2026 r.

W przypadku Europy Środkowo-Wschodniej, a także Afryki, nasz indeks regionalny wykazuje umiarkowany wzrost w 2024 r. (odpowiednio +8% i +4%), ale wynika to w dużej mierze z różnej dynamiki w poszczególnych krajach. Z jednej strony, większość krajów z rosnącą liczbą niewypłacalności, w szczególności dwa duże rynki: Turcja (+20%), gdzie firmy borykają się z wysokimi kosztami finansowania i spowolnieniem gospodarczym, oraz Rosja (+28%), gdzie, zgodnie z oczekiwaniami, niewypłacalność zaczęła nadrabiać zaległości wraz ze zmniejszającą się (polityczną) chęcią i (finansową) zdolnością rządu do wspierania przedsiębiorstw. Z drugiej strony, głównie RPA (-5%), z przedłużającym się niskim poziomem niewypłacalności, oraz Węgry (-25%), gdzie niewypłacalność została tymczasowo zwiększona przez postępowania dotyczące firm o zerowych/ograniczonych obrotach i firm nieaktywnych. W latach 2025-2026 spodziewamy się, że jeden na trzy kraje regionu odnotuje dalszy, choć łagodniejszy wzrost liczby niewypłacalności, w szczególności Rosja (+16% w 2025 r.) i Turcja (+8%), a dwie trzecie pozostałych krajów odnotują spadek liczby niewypłacalności, co spowoduje spadek wskaźnika regionalnego dla Europy Środkowo-Wschodniej (do -4% odpowiednio w latach 2025 jak i 2026 r.).

W szczególności Polska może w 2025 r. wreszcie rozpocząć odwracanie trendu spadkowego (-11%) po pięciu kolejnych latach wzrostów, co zaowocowało w 2024 r. rekordowym poziomem około 4700 niewypłacalności polskich firm – przypominając, że część tego skoku wynika ze zmian w prawie restrukturyzacyjnym, które ułatwiają i przyspieszają procedury restrukturyzacyjne. Pomimo strukturalnie niskiej rentowności, polskie przedsiębiorstwa powinny w większym stopniu skorzystać na odbiciu aktywności gospodarczej, ponieważ wzrost PKB ma nadal przyspieszać do +3,8% w 2025 roku. Cały region Europy Środkowo-Wschodniej jest jednak narażony na ryzyko wzrostu niewypłacalności związane z (opóźnionymi skutkami) historycznych powodzi, które spustoszyły kilka krajów we wrześniu 2024 r. (Polska, Czechy, Węgry, Rumunia, Słowacja), w zależności od rządowych środków wsparcia dla przedsiębiorstw, a także ubezpieczeń.

W Afryce Maroko wciąż czeka na spadek liczby niewypłacalności. W pewnym momencie powinniśmy zobaczyć mniej „administracyjnych” przypadków niewypłacalności, tj. tych nieaktywnych firm, które wykorzystują procedurę jako nowy prawny sposób wyjścia z rejestru, ale spodziewamy się, że lokalne firmy będą nadal zmagać się z opóźnieniami w płatnościach i dodatkową presją fiskalną – co odłoży trend spadku niewypłacalności do 2026 rokiem.

Azja jest w 2024 r. na dobrej (a raczej z kontekstu – złej) drodze do odnotowania wyższych niż oczekiwano wzrostów niewypłacalności w większości krajów, z dużymi wzrostami w szczególności w Singapurze (+39%), Nowej Zelandii (+32%) i Korei Południowej (+19%) – oraz Indiami i Tajwanem jako jedynymi wyjątkami od powszechnego przyspieszania niewypłacalności, jeśli w Chiny ugruntuje się trend ich wzrostu rozpoczęty w połowie 2024 r. Spodziewamy się, że 2025 r. przyniesie pierwsze odwrócenie trendu w kilku krajach, zwłaszcza wśród tych, które osiągnęły historyczne maksima niewypłacalności w 2024 r., takich jak Japonia (ośmioletni rekord), Australia (najwięcej od dziewięciu lat), Nowa Zelandia (najwięcej od dekady ) i Korea Południowa (najwięcej niewypłacalności od 20 lat). Na poziomie regionalnym przełożyłoby się to na wzrost ich liczby o +3% r/r w 2024 r. (+8% bez Chin), z -6% w 2023 r. (+15% bez Chin), a następnie +1% w 2025 r. (-5% bez Chin), przy czym Chiny odgrywają kluczową rolę w statystyce regionalnej, ponieważ stanowią 61% naszego regionalnego indeksu niewypłacalności.

Chiny zakończą 2024 r. z kolejną stosunkowo niską liczbą niewypłacalności, tj. z mniej niż 6600 przypadkami, czyli 45% poniżej rekordowych poziomów z lat 2019-2020. Jednak pomimo superpakietu wsparcia rynku zaserwowanemu przez PBOC (Ludowy Bank Chin) z końca września, spodziewamy się, że spowolnienie gospodarcze i słabszy potencjalny wzrost stopniowo doprowadzą do odbicia w górę liczby niewypłacalnych przedsiębiorstw (odpowiednio o +5% i o +6% w 2025 i 2026 r.), podnosząc je powyżej poziomów sprzed pandemii (tj. 6 800+ w 2025 r. w porównaniu do 4 700 przypadków średnio rocznie w latach 2000-18). Główne obawy prawdopodobnie nadal będą koncentrować się na sektorach zorientowanych na konsumentów, a także na budownictwie i nieruchomościach, podczas gdy firmy bardziej zorientowane na eksport mogą nadal czerpać korzyści z cyklicznego odbicia światowego handlu, dzięki kluczowej pozycji Chin w globalnym łańcuchu dostaw, pomimo trwających wyzwań strukturalnych, takich jak fragmentacja i wydłużenie.

Hongkong odnotuje w 2024 r. największą liczbę niewypłacalności przedsiębiorstw od 2010 r., z ponad 400 firmami, co dowodzi, że szczególne wyzwania mogą prowadzić do wzrostu liczby niewypłacalności przedsiębiorstw pomimo korzystniejszego cyklu gospodarczego. Po czterech latach wzrostów spodziewamy się, że liczba niewypłacalności utrzyma się w Hongkongu w 2025 i 2026 r. powyżej średniej z lat 2010-2020 (odpowiednio 380 i 370 przypadków), przy czym wiatr w żagle wiążący się z ożywieniem w handlu światowym zrekompensuje przeciwności wynikające ze spowolnienia popytu lokalnego.


Informacje o Allianz Trade

Allianz Trade jest światowym liderem w zakresie ubezpieczeń kredytu kupieckiego i uznanym specjalistą w dziedzinie poręczeń, windykacji, strukturyzowanego kredytu kupieckiego i ryzyka politycznego. Nasza własna sieć zbierania danych gospodarczych pozwala analizować zmiany w wypłacalności ponad 83 milionów przedsiębiorstw dzień po dniu. Dajemy firmom pewność niezbędną do prowadzenia wymiany handlowej i świadczenia usług poprzez zabezpieczenie należnej im z tego tytułu zapłaty. Wypłacamy firmom odszkodowanie z tytułu nieściągalnych należności, ale przed wszystkim pomagamy ich uniknąć. Zawsze, gdy oferujemy ubezpieczenie kredytu kupieckiego lub inne rozwiązania finansowe, naszym priorytetem jest ochrona predykcyjna – przewidywanie potencjalnych zdarzeń w celu unikania ryzyka. Jeżeli jednak wystąpi nieprzewidziane zdarzenie, posiadany przez nas rating kredytowy na poziomie AA oznacza, że dysponujemy zasobami, gwarantowanymi przez Allianz, pozwalającymi na wypłatę odszkodowania umożliwiającego klientowi utrzymanie działalności. Allianz Trade z siedzibą w Paryżu jest obecny w ponad 50 krajach i zatrudnia 5700 osób. W 2023 r. nasze skonsolidowane obroty wyniosły 3,7 mld euro, a ubezpieczone przez nas transakcje biznesowe w skali globalnej odpowiadały ekspozycji w wysokości 1 131 mld euro. Więcej informacji można znaleźć na stronie allianz-trade.com

*Uwaga dotycząca stwierdzeń wybiegających w przyszłość

Stwierdzenia zawarte w niniejszym dokumencie mogą zawierać prognozy, stwierdzenia dotyczące przyszłych oczekiwań oraz innego rodzaju stwierdzenia wybiegające w przyszłość, oparte na aktualnych opiniach i założeniach kierownictwa firmy, obejmujących znane i nieznane czynniki ryzyka oraz niepewności. Rzeczywiste wyniki, rezultaty lub zdarzenia mogą w istotnym zakresie odbiegać od przewidywanych w takich stwierdzeniach, między innymi z powodu: (I) ogólnych warunków ekonomicznych, w tym w szczególności warunków ekonomicznych w kluczowych sektorach działalności Grupy Euler Hermes oraz na kluczowych dla niej rynkach, (II) wyników osiąganych na rynkach finansowych (również ze względu na niestabilność i płynność rynku oraz zdarzenia związane z kredytami), (III) częstotliwości oraz zakresu zdarzeń objętych ochroną ubezpieczeniową, w tym zdarzeń powodowanych przez klęski żywiołowe oraz wiążących się ze wzrostem wydatków na likwidację szkód, (IV) poziomu i trendów śmiertelności i zachorowalności, (V) poziomu powtarzalności zdarzeń, (VI) szczególnie w działalności bankowej, zakresu niespłacanych kredytów, (VII) poziomu stóp procentowych, (VIII) kursów wymiany walut, w tym m.in. kursu wymiany EUR/USD, (IX) zmian przepisów prawa i regulacji, w tym podatkowych, (X) wpływu przejęć spółek, w tym także kwestii związanych z integracją i środkami reorganizacji oraz (XI) ogólnych czynników związanych z konkurencją na szczeblu lokalnym, regionalnym, krajowym i/lub globalnym. Wystąpienie wielu z tych czynników może być bardziej prawdopodobne lub mogą one przyjmować bardziej wyraźną postać na skutek działań terrorystycznych i ich konsekwencji.