Nowy rok, nowe wnętrze – często z takim wyzwaniem rozpoczynamy kolejny rok kalendarzowy. Pilnie przeglądamy kolorowe magazyny i śledzimy nowinki na portalach wnętrzarskich. I nawet jeśli nie planujemy generalnego remontu, a jedynie szybką metamorfozę salonu czy sypialni, z niecierpliwością czekam na nowe trendy w urządzaniu. Co zatem będzie modne w aranżacji strefy wypoczynkowej w 2022 roku? Podpowiadają zaprzyjaźnieni z marką Nobonobo architekci wnętrz.
Pantone wyznacza kierunek
– Rok 2022 przywitaliśmy kolorem PANTONE 17-3938 Very Peri. Spokojny odcień fioletu wpadający w błękit, kojarzący się z fiołkami i lodami jagodowymi, w założeniu ekspertów z Instytutu Pantone nie symbolizuje wcale świata natury, lecz wirtualną rzeczywistość – wyjaśnia Patrycja Suszek-Rączkowska z Pracowni Projektowej Poco Design.
Idąc tym tropem, nadchodzące trendy wnętrzarskie, to z pewnością funkcjonalny minimalizm w nowej odsłonie. Strefy wypoczynku będą miały za zadanie być przede wszystkim komfortowe i ergonomiczne. Design będzie skupiał się na minimalistycznych, ciekawych, często futurystycznych formach. Będzie dominował styl ukierunkowany na konkretny kolor, a całość aranżacji będzie podporządkowana jednej barwie.
– Monochromatyczne wnętrza, a w nich meble wypoczynkowe, różnicować będziemy subtelnymi niuansami kolorystycznymi, takimi jak tonacja czy nasycenie. Nie znaczy to, że strefy wypoczynku będą jedynie w neutralnych barwach, do których przywykliśmy przez ostatnie lata. Oczywiście kochane przez nas beże czy szarości nie znikną, jednak progresywny klimat będziemy tworzyć odcieniami najróżniejszych barw, również tych intensywnych, a subtelne różnice podkreślać będziemy fakturami tkanin obiciowych – prognozuje architektka.
Wciąż blisko natury
W 2022 roku, podobnie jak w ubiegłym, inspiracje do aranżacji salonu płyną z natury. Naturalne materiały, takie jak drewno, kamień, ale też len, bawełna, czy wełna oraz troska o planetę to ugruntowane kierunki, w których stronę podążać będziemy także w tym roku. Dotyczy to również aranżacji strefy wypoczynku, gdzie minimalizm wypiera tłok i kolorystyczny nadmiar, zostawiając miejsce na prostotę i przytulność.
– Przede wszystkim sofa musi być wygodna. Po wielu dniach spędzonych w mniejszej lub większej izolacji, wszyscy przekonaliśmy się, że warto zadbać o jakość domowego wypoczynku. Komfort to najważniejszy warunek przy wyborze mebli wypoczynkowych – przekonuje arch. Anna Koszela.
Przytulny minimalizm to trend aranżacyjny, który w bieżącym roku będzie królował na salonach. Sięga on po ciepłą paletę kolorystyczną opartą na barwach ziemi. Złamane biele, beże, szarości i trochę zapomniane już brązy zdominują modne pokoje dzienne, stanowiąc subtelne tło dla pozostałych elementów wyposażenia. Do nich należą przede wszystkim proste w formie meble wypoczynkowe o miłych w dotyku, przytulnych fakturach tapicerek, wykonanych z naturalnych tekstyliów i skór, ale też wyróżniających się obłymi, lekko zaokrąglonymi kształtami.
– Powodzeniem cieszą meble o obłych, organicznych kształtach. To przede wszystkim zasługa trendu vintage, który wydaje się utrzymać jeszcze przez najbliższy rok. Wpływa on również na rodzaj tkanin i ich desenie. Triumfy święci skóra, w naturalnych koniakowych brązach, najchętniej ta postarzana lekko impregnowana, nabierająca szlachetnej patyny w czasie normalnego użytkowania. Do wyboru mamy miękkie nubuki, skórę licową, o naturalnej nieco nabłyszczanej fakturze lub siodłową. Ta ostania sprawdzi się, oczywiście, tylko w konkretnych modelach mebli. We wzorach nadal przewodzi nowoczesna geometria, spod znaku art déco – wyjaśnia Anna Koszela.
Nobonobo – piękno mamy w naturze
Ekologia oraz życie bliżej natury to jeden z dominujących trendów wnętrzarskich zarówno w minionym, jak i bieżącym roku. Dla Nobonobo modna sofa to taka, której design nawiązuje do ekologicznego stylu życia i zapewnia komfort na lata. – Działalność firmy od samego początku koncentruje się na produkcji wysokiej jakości mebli tapicerowanych, głównie sof. Do ich projektowania zapraszamy zaś najlepszych rodzimych i zagranicznych designerów. To oni są gwarancją, że meble które dostarczamy na rynek są nie tylko modne, ale funkcjonalne i trwałe, a przez to także proekologiczne – wyjaśnia Tomasz Matejczyk, współzałożyciel marki Nobonobo.
Modne sofy do salonu w duchu eko pokryte są naturalnymi materiałami, takimi jak len czy bawełna o grubym, widocznym splocie oraz utrzymane w neutralnych barwach – beżach, szarościach czy kolorach ziemi. To również minimalistyczne modele na drewnianych nóżkach, które nie tylko wyglądają naturalnie i estetycznie, ale również optycznie dodają pomieszczeniu lekkości. Marka Nobonobo idzie o krok dalej oferując meble tapicerowane, które śmiało można nazwać jako prekursorskie w aranżacji wnętrz – wyznaczające nowe trendy i kierunki. Doskonałym na to przykładem może być komplet wypoczynkowy Wadi, zaprojektowany przez Tomka Rygalika, który wyróżniają tak modne obecnie obłe formy siedzisk i oparć. Utartym schematom wymyka się także kolekcja Margo, do której powstania portugalskiego projektanta – Nelsona de Araújo zainspirowała natura, a konkretnie barwna jesień w jego rodzinnych stronach.
– Oferta marki Nobonobo doskonale wpisuj się w aktualne trendy wnętrzarskie w aranżacji strefy wypoczynku w salonie. To nie bycie trendy i na topie definiuje filozofię marki, dla której troska o zrównoważony rozwój, tradycyjne, można wręcz powiedzieć rzemieślnicze podejście do projektowania jest priorytetowe. Chcemy, by meble które produkujemy przede wszystkim spełniały swoją podstawową funkcję – zapewniały komfortowy wypoczynek. Modne wzornictwo to wartość dodana do funkcjonalnego designu i wysokiej jakości mebli, które mają służyć użytkownikom przez lata – dodaje Monika Struska, współzałożycielka marki Nobonobo.