Marzy Ci się lekkie odświeżenie mieszkania jeszcze przed świętami? Duży remont wcale nie jest konieczny. Czasami pozornie niewielkie zmiany mogą dać efekt WOW. Dobrym przykładem jest odnawianie mebli. Tu zmiana koloru, uchwytów lub ustawienia potrafi zdziałać cuda. Stare szafki, komody i witryny nabierają drugiego życia i zachwycają!
Odnawianie mebli staje się coraz modniejsze. Zwłaszcza, że moda na styl vintage ma się coraz lepiej. Tylko na facebooku jest co najmniej kilkanaście grup, na których użytkownicy pokazują metamorfozy wnętrz oraz poszczególnych szaf i szafeczek. Wiele z nich dotyczy mebli z lat 60-tych i 70-tych. Dużą popularnością cieszą się zwłaszcza klasyki np. projekty Hałasa, ale też typowe meblościanki na wysoki połysk, jakie królowały w salonach doby późnego Gomułki i Gierka. Nie brakuje też zmian w kuchniach – tu nowe życie dostają meble, ale też kafle, podłogi i blaty. Efekty bywają spektakularne!
Jak zabrać się do projektu odnawiania mebli? Kluczową rolę pełnią tu trzy elementy: kolor, ponowne przemyślenie formy mebla i dodatki – zwłaszcza uchwyty.
Odnawianie mebli – kolor
Pierwszorzędną i najłatwiejszą do zmiany rzeczą jest kolor. Tu granicą jest wyobraźnia. Uniwersalną biel, która jeszcze do niedawna panowała w kuchniach, zastępują barwy. I to jakie barwy! Coraz chętniej sięgamy po butelkową zieleń, głębokie odcienie niebieskiego i granatu, wszelkie tony szarości, a nawet ochrową pomarańcz i zgaszone żółcienie.
– W przypadku kuchni i zabudów meblowych bardzo dobre efekty przynosi również zmiana samych frontów. Oczywiście jeśli korpusy starszych szafek są w dobrym stanie. Wiele osób decyduje się też na wymianę blatów roboczych na nowe i pasujące do nowego koloru i odmienionej aranżacji. Taką metamorfozę można wykonać samemu, ale jeśli brakuje nam doświadczenia – można też zlecić fachowcom. Formatki można zamówić już odpowiednio przycięte np. w hurtowniach REJS, w których dostępna jest pełna oferta komponentów do produkcji mebli brandu Dekores. Obejmuje on 5 marek: AGT (płyty supermatowe), KRION (solid surface), ABET Laminati (blaty kompaktowe), Stylfront (fronty drewniane i fornirowane) i Panmar (blaty drewniane) – wyjaśnia Joanna Posadzy, Dyrektor Marketingu REJS.
Odnawianie mebli – forma
Drugą kwestią jest zmiana formy mebla. Dotyczy to zwłaszcza meblościanek. Największe zestawy warto podzielić na kilka odrębnych segmentów i postawić na wyższych nóżkach. Wówczas wyglądają lżej i subtelniej. Łatwiej je też dopasować do aranżacji w stylu „nowoczesnego retro”.
Nową, odświeżoną formę warto również podkreślić odpowiednim oświetleniem. Listwy ledowe i punkty świetlne podkreślą piękno starego forniru. Sprawią też, że klasyk z kąta stanie się pierwszoplanowym bohaterem nowej aranżacji wnętrza i jego główną ozdobą.
Odnawianie mebli – detale
Ostatnim, ale z pewnością nie najmniej ważnym elementem metamorfozy mebli są dodatki. A zwłaszcza uchwyty. I tu znów mamy szerokie pole do popisu. O ile w przypadku mebli na wskroś nowoczesnych uchwyty skrzętnie ukrywaliśmy, w meblach klasycznych i vintage, pełnią one bardzo ważną dekoracyjną rolę.
Uwagę warto zwrócić na gałki, które najłatwiej dopasować do starszych mebli i które najlepiej do nich pasują. – W ofercie REJS uchwyty jednopunktowe występują w czterech wariantach: w kształcie kulki VITO, dysku NIRO, delikatnie wyprofilowanego walca AR09, a także z delikatnym frezem ARTESI. W zależności od modelu dostępne są w kilku kolorach. W tym m.in. w idealnie pasującym do butelkowej zieleni i granatu złocie i mosiądzu, a także ultramodnej matowej czerni. – wyjaśnia Joanna Posadzy.
Inną opcją są tradycyjne uchwyty dwupunktowe: przykręcane i krawędziowe. Te pierwsze znakomicie wyglądają na komodach i witrynach. Uwagę warto zwrócić na geometryczny model EASY o prostej, eleganckiej linii, a także finezyjnie wyprofilowane, lekko przewężane MAGNA, LINEA i ARTESI. Wszystkie doskonale pasują zarówno do odświeżonych fornirów, jak i modnych dziś barw. Można montować je pionowo i poziomo – w zależności od upodobania i układu słoju na froncie. Dostępne są w kilku rozstawach i kolorach.
Z kolei uchwyty krawędziowe np. FE6, FE8, FE9 oraz RU9, RU10 i RU13 od REJS mocuje się na górnej lub bocznej krawędzi frontu. Sprawdzą się więc np. w kuchni. Delikatnie wyprofilowane lekko odstają od powierzchni dzięki czemu łatwo je chwycić. Z drugiej strony są bardzo dyskretne i eleganckie.
Pomocne w odnawianiu mebli – w kuchni, ale też np. w przedpokoju czy wiatrołapie będą też tradycyjne haczyki i wieszaki. I one dostępne są w ofercie REJS w kilku wydaniach i kolorach. Dzięki temu łatwiej wybierzemy model, za pomocą którego osiągniemy efekt na jakim nam zależy.