BIG Liczba: Aż 62 proc. przedsiębiorców uważa, że upominanie się o zaległą płatność nie psuje im dobrych relacji z kontrahentami

Niepłacone w terminie faktury to niejedyne przyczyny kumulacji zatorów płatniczych. Kolejnym jest nastawienie przedsiębiorców do odzyskiwania należnej im zapłaty za wykonane usługi czy sprzedane towary. Wielu wciąż obawia się, że upominanie się o płatność może pogorszyć relacje z kontrahentami. Zlecone przez BIG InfoMonitor badanie pokazuje jednak, że jest inaczej. Większość, bo aż 62 proc. przedsiębiorców przyznało, że podejmowane przez nich w ciągu ostatniego roku działania windykacyjne nie wpłynęły negatywnie na ich relacje biznesowe. Pozytywny stosunek do odzyskiwania należności widoczny jest zwłaszcza wśród większych firm oraz w sektorze produkcji.

Skuteczność działań windykacyjnych potwierdzają wyniki Skanera MŚP wykonanego na zlecenie Grupy BIK, w skład której wchodzi BIG InfoMonitor. Zgodnie z nimi, w ubiegłym roku większości firm (44 proc.) nie udało się odzyskać jedynie od 1 do 5 proc. należności, głównie z branży handlowej. Co piąty przedsiębiorca informuje, że skala nieodzyskanych należności wynosi 6–10 proc., a dla niemal 14 proc. sięga 11–20 proc. Poważny problem miało ok. 4 proc. firm, które przyznały, że nieściągalne należności stanowią ponad połowę ich zamrożonych faktur.

W sumie 82 proc. przedsiębiorców przyznaje ma kontrahentów, którzy nie regulują swoich zobowiązań na czas, a niemal 57 proc. firm posiadających „zamrożone” faktury zaznacza, że nieopłacone zobowiązania od kontrahentów – w mniejszym lub większym stopniu – wpływają na kondycję ich biznesów. Najczęstszym powodem, dla którego firma opóźnia płatności jest to, że jej też ktoś nie zapłacił. Coraz więcej jest jednak takich, którzy spłatę zobowiązań odwlekają z premedytacją.

Dlatego zwłaszcza dziś, na współczesnym rynku, niezwykle zmiennym i często nieprzewidywalnym, bezpieczeństwo firmy jest priorytetem, bez względu na skalę prowadzonej działalności. Jego podstawą jest stabilność finansowa. Zagrożeniem dla niej również w korporacjach – są nierzetelni klienci oraz kontrahenci. Dlatego, aby zwiększać poczucie stabilności i świadomie zarządzać cash flow, warto sięgnąć po narzędzia, które pozwalają eliminować ryzyko nieterminowych płatnościpodkreśla Paweł Szarkowski, prezes BIG InfoMonitor. – Dzięki współpracy z nami przedsiębiorcy mogą uzyskać dostęp do szerokiej bazy danych zawierającej informacje o niesolidnych płatnikach, co pozwala na lepsze zarządzanie ryzykiem. Mogą też wpisywać dłużników do rejestru i skuteczniej odzyskiwać należności. Zdecydowana większość, bo 62 proc. przedsiębiorców potwierdza, że tego typu działania nie pogorszyły ich relacji z kontrahentami  dodaje Paweł Szarkowski.

Pozytywny stosunek do odzyskiwania należności widoczny jest zwłaszcza wśród większych firm zatrudniających od 50 do 249 osób (75 proc.) oraz w sektorze przemysłu ( 79 proc.) i handlu (61 proc.).

Wezwij do zapłaty. To działa!

Wg deklaracji klientów, najczęściej stosowanymi metodami odzyskiwania należności są działania przypominające o zaległych płatnościach, w tym rozmowy telefoniczne (48,3 proc.) oraz wiadomości e-mail/SMS (47 proc.). W przypadku opóźnień przekraczających dwa tygodnie, blisko 43 proc. firm decyduje się na wysyłkę wezwań do zapłaty. Zdecydowanie rzadziej stosowane są bardziej restrykcyjne środki – np. jedynie 8,2 proc. firm składa pozew do e-Sądu, a 7 proc. wpisuje dłużnika do rejestru. Co dziesiąta firma nie podejmuje działań, po prostu czeka na płatność.

Za najskuteczniejsze metody odzyskiwania należności przedsiębiorcy uznają rozmowy telefoniczne (27 proc.), a w drugiej kolejności wezwania do zapłaty (21,3 proc.). Podobnie skuteczne według firm są e-maile i wiadomości SMS (14,9 proc.) oraz negocjacje dotyczące rozłożenia płatności na raty lub wydłużenia terminu zapłaty (14,2 proc.).

Procedura postępowania windykacyjnego dla wielu przedsiębiorców może brzmieć złowrogo, a przez to odstraszająco. Nie zawsze musi ona jednak oznaczać poważne i czasochłonne działania sądowe. Najczęściej stosuje się środki prewencyjne i polubowne, takie które trudno uznać za psujące relacje.   Jeśli nie pomogły telefony czy SMS-y z ponagleniami, warto wysłać oficjalne pismo z BIG z informacją , że oczekujemy zapłaty faktury. Jak wskazują sami przedsiębiorcy, wezwania do zapłaty są jedną ze skuteczniejszych metod odzyskiwania należności. Przedsiębiorca, który wysyła wezwanie, może za jego pomocą poinformować również o konsekwencjach prawnych, jakie istnieją jeśli dług nie zostanie uregulowany w określonym terminie, co działa dodatkowo mobilizująco na dłużnika – zaznacza Paweł Szarkowski, prezes BIG InfoMonitor.

Przyczyna problemów to nie tylko rosnące koszty, ale i celowe zaniechanie

Wysoka inflacja, rosnące ceny energii czy surowców, spadek sprzedaży, wyższe koszty pracy – to czynniki, na które wiele firm nie ma wpływu, a które często decydują o rentowności biznesu. Choć sytuacja sprawia, że nieraz trzeba decydować o tym, którą fakturę opłacić, a którą płatność opóźnić, aż 78 proc. MŚP ocenia swoją kondycję finansową pozytywnie. Przeciwną opinię miało 18,2 proc. przedsiębiorstw. Niezależnie od kosztów, przyczyną która zdecydowanie wpływa na kondycję finansową przedsiębiorstw są zatory płatnicze. Ponad połowa badanych (56,9 proc.), którzy doświadczyli tego zjawiska przyznała, że niepłacenie w terminie faktur przez część klientów, odbiło się na ich sytuacji finansowej.

Niepokojącym zjawiskiem jest to, że opóźnienia w płatnościach nie zawsze wynikają z braku bieżących środków czy słabej kondycji finansowej przedsiębiorstwa opóźniającego płatność. Niestety coraz częściej jest to celowe działanie. Ponad 13 proc. badanych uważa, że jest sposób na to, by uniknąć części płatności, a niemal tyle samo jest zdania, że to kredytowanie się czyimś kosztem, tak długo jak to jest możliwe. Coraz więcej przedsiębiorców uważa także, że może być to działanie z zamiarem wyłudzenia. Pokazuje to wyraźnie jak ważna jest ciągła edukacja finansowa przedsiębiorców i uświadamianie ich, że takie zachowania nie powinny być tolerowane, a dochodzenie należności należy traktować, jak normalną praktykę biznesową podsumowuje dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor (Grupa BIK).

Według danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie BIK, z końcem stycznia tego roku zaległe zobowiązania biznesów względem banków i kontrahentów przekroczyły 44,3 mld zł i należały do blisko 333 tys. firm. W rok wartość zaległych zobowiązań urosła o prawie 2,7 mld zł, a do grona niesolidnych płatników dołączyło 16 tys. przedsiębiorców z różnych sektorów gospodarki.

Badanie „Skaner MSP” realizowane wśród mikro, małych i średnich firm, przeprowadzone przez Instytut Badań i Rozwiązań B2B Keralla Research, na próbie 500 firm sprzedających z odroczonym terminem płatności, techniką wywiadów telefonicznych, 1Q2025.

BIG InfoMonitor, spółka z Grupy BIK, już od 20 lat dostarcza rynkowi wiarygodne informacje o zadłużeniu osób fizycznych i firm. Pomaga w ten sposób w przeciwdziałaniu zatorom płatniczym i odzyskiwaniu należności. Spółka prowadzi Rejestr Dłużników, do którego na warunkach określonych w Ustawie o BIG, każdy może wpisać dłużnika – firmę lub konsumenta zalegającego z płatnościami. Oprócz długów BIG InfoMonitor gromadzi i udostępnia pozytywne informacje gospodarcze, czyli dane o terminowych płatnościach. Raporty z BIG InfoMonitor  zawierają wiarygodne informacje o kondycji finansowej osób i firm i wspierają podmioty gospodarcze w dbaniu o płynność finansową.  BIG InfoMonitor posiada jedną z największych baz dłużników – zasoby rejestru obejmują ponad 100 mln informacji gospodarczych. Od początku działalności do rejestru dłużników BIG InfoMonitor wpisano blisko 33 mln zaległych zobowiązań o wartości ponad 347 mld zł. Banki, firmy pożyczkowe i inne instytucje sektora finansowego chętnie korzystają z raportów z BIG InfoMonitor w swoich procesach kredytowych. Badają  w ten sposób wiarygodność płatniczą swoich klientów. Od początku działania BIG InfoMonitor udostępnił 303 mln raportów o wiarygodności płatniczej osób i firm.

Informacje o dłużnikach przekazują do BIG InfoMonitor m.in. dostawcy energii elektrycznej, gazu, wody i inne przedsiębiorstwa użyteczności publicznej, banki, firmy pożyczkowe, operatorzy telefonii stacjonarnej i komórkowej, firmy ubezpieczeniowe, faktoringowe, leasingowe, sektor MŚP i inne duże firmy, zarządcy nieruchomości, transport publiczny, sądy, gminy i urzędy miasta, a także osoby fizyczne.


BIG InfoMonitor jako jedyne Biuro Informacji Gospodarczej umożliwia dostęp do baz: Biura Informacji Kredytowej i Związku Banków Polskich, dzięki czemu stanowi platformę wymiany informacji pomiędzy sektorem bankowym i pozostałymi sektorami gospodarki. Głównym akcjonariuszem BIG InfoMonitor jest Biuro Informacji Kredytowej. Więcej na  www.big.pl